Komentarze: 7
Nigdy jeszcze nie powstała jedna notka zaraz po drugiej.
Pamietasz M., co kiedyś powiedziałaś? Rozmowy ze mną sa wenotwórcze. A pomyślałaś, ze to idzie w obie strony?
Czytałam te rozmowy. Szczególnie te, których nie chciałaś pamiętać.
I jeszcze '99 red balloons' BLONDIE (po angielski i po niemiecku), z resztą nie tylko Neny.
Może lepiej po prostu ni kochać?
Byłoby prościej, przyjemniej i wogóle bezproblemowo.
Ile błedów w życiu spowodowało zakochane serduszko? Ile łez wycisnęło? Liczenie nie ma sensu, tak jak kochanie nie ma sensu. I tak prawdziwa miłość znam tylko z filmów i chorej wyobraźni. To nie zastąpi rzeczywistości.
Czy kiedykolwiek, ktokolwiek umiał mnie chociaż przez sekundę kochać szczeże?
I czy istnieje coś takiego, jak szczerość? Ja nie wierzę.
I co ja mogę? Co powinnam? A co zrobię? Te trzy pytania, najważniejsze w tej chwili, a ja nie umiem odpowiedzieć na nie. I jeszcze na jedno pytanie nie znam odpowiedzi, co mam myśleć o sobie. DO CIĘŻKIEJ CHOLERY, KIM JA WOGÓLE JESTEM?!?!?!?
brr